Pleśń – poznaj swojego wroga
“Przyjaciół trzymaj blisko, ale jeszcze bliżej trzymaj swoich wrogów” – Mario Puzo, Ojciec Chrzestny. Czy ten cytat oznacza, że Hydroblokada ma dla Ciebie „propozycję nie do odrzucenia”? Być może, ale przekonasz się o tym po przeczytaniu niniejszego artykułu. Dowiesz się kilku rzeczy o pleśni, a potem zdecydujesz co dalej.
Czym są grzyby i pleśnie?
Pisaliśmy o tym nieraz i jeszcze wiele razy o tym przypomnimy. To pasożyty, mikroskopijne i szkodliwe dla człowieka. Najczęściej pojawiają się tam gdzie znajduje się wilgoć lub stare jedzenie. Mając odpowiednie warunki, grzyby pleśniowe mogą się rozmnażać, a nawet, gdy je pokonamy to może się okazać, że powracają. Kluczem jest znalezienia przyczyny ich obecności, ale o tym później. Toksyczność pleśni nie podlega dyskusji, ale o tym jak się jej pozbyć można rozmawiać i rozmawiać. Więcej faktów o grzybach pleśniowych poznasz czytając dalszą część artykułu.
Nieprzyjemny zapach
Grzyby pleśniowe wydzielają nieprzyjemny zapach stęchlizny i nie pokonasz tego jakimś zwykłym odświeżaczem powietrza. Dezodorant też tylko ten problem zamaskuje, a wciąż będziesz wdychać to co wydziela grzyb… Nieprzyjemna myśl, prawda? Jeśli myślisz o chemicznych odświeżaczach jako skutecznej broni przeciwko grzybom to poważnie to przemyśl, bo to miecz obosieczny – truje grzyby, ale i Ciebie oraz bliskich. Może warto odgrzybianie i usuwanie wilgoci zostawić fachowcom?
Nie widzisz pleśni, a ona tam jest
Piszemy, że grzyby pleśniowe wydzielają nieprzyjemny zapach. Owszem, ale nie zawsze. Czasami są tak schowane, że do nie końca da się je wyczuć albo zobaczyć. Sprytne grzyby potrafią się niejako maskować, bo na przykład pojawią się za szafą, a na co dzień tam nie zaglądasz. Kluczem do rozwiązania problemu pleśni i grzybów jest więc zidentyfikowanie ich źródła. Tu niezbędna jest profesjonalna interwencja, np. Hydroblokady.
Zawilgocony budynek to jedyny dom pleśni?
Myśląc o grzybach i pleśniach widzisz zaniedbany, stary budynek, w którym te pasożyty mają doskonałe warunki do życia. Owszem, to dla nich świetny dom i miejsce do rozwoju, ale okazuje się, że pleśń może zagościć także w zadbanym, nowym mieszkaniu. Wystarczy choćby zła wentylacja pomieszczeń. Grzyby i pleśnie upodobały sobie Polskę, bo mamy zimę i jesień, a to szczególnie „wilgotne miesiące”, podczas których raczej za dużo nie wietrzymy. Bo deszcz, bo śnieg, bo zimno.
Wilgoci dostarczasz też łazience biorąc długi prysznic czy kąpiel, a jednocześnie zaniedbując wietrzenie pomieszczenia. W kuchni tworzysz parę gotując. Jeśli ta wilgoć nie ma gdzie „wyjść” to zostaje tworząc miejsce dla grzybów i pleśni. Ale nie martw się, to żaden wstyd, obecność grzyba nie oznacza, że nie dbasz o swoje mieszkanie – po prostu czasem ten pasożyt umie przechytrzyć nawet najlepszą panią domu (lub pana domu).
Grzyby strzępkowe. Co to jest?
Pleśń to potoczna nazwa tych wielokomórkowych pasożytów. Gdy w domu macie tą pleśń to wdychacie właśnie strzępki tego grzyba. Z tego biorą się alergie, bóle głowy, astma oskrzelowa czy nawet zapalenie płuc. A wiesz, że nawet ¼ domów w Polsce może być zagrzybiona? Przeprowadzono niegdyś nawet takie badania i niestety wykazały one, że 25% budynków mógł spotkać taki problem (badania robiono w roku 1998, więc teraz, w dobie większej świadomości, na pewno tego zawilgocenia jest mniej). Cóż, Hydrblokada też się do tego spadku przyczynia. Możemy to dumnie przyznać.
Prewencja czy interwencja?
Obie drogi są słuszne w walce z pleśnią. Możemy zaproponować ci na przykład ozonowanie, które zabija wirusy, bakterie i grzyby. Zarówno w samochodzie, jak i w domu. Albo osuszanie kondensacyjne czy iniekcję krystalizującą (zwaną też krystaliczną). Skoro już poznaliście nieco bardziej swojego pleśniowego wroga, to czy teraz skorzystasz z oferty nie do odrzucenia? Daj znać Hydroblokadzie.
