Osuszanie nieinwazyjne

Osuszanie nieinwazyjne

Istnieje wiele różnych metod osuszania. Dzielimy je na metody inwazyjne i nieinwazyjne. W tym artykule skupimy się na metodach nieinwazyjnych. Na czym polega osuszanie nieinwazyjne?
Co może dać Tobie, Twoim bliskim i budynkowi? Odpowiadamy w tekście.

Pierwsza z metod to…

Nagrzewanie. Ten sposób osuszania przeprowadza się za pomocą nagrzewnic umieszczanych w zawilgoconym budynku. Jak to działa? Urządzenia ogrzewają powietrze do temperatury kilkudziesięciu stopni, dzięki czemu wilgoć po prostu odparowuje z warstw powierzchniowych muru aż do uzyskania równowagi wilgotności.
            Musimy jednak pamiętać, że ta metoda nie jest uniwersalna i nie zawsze jest skuteczna. Niezbędna jest tu również odpowiednia wentylacja pomieszczenia. Jeśli warunek ten nie będzie spełniony, otrzymamy tylko efekty powierzchniowe. Hydroblokadzie zależy przecież na efekcie gwarantującym Ci 100% zadowolenia, a więc najwyższą jakość usługi.

Druga metoda to…

Osuszanie adsorpcyjne. Takie osuszanie polega na odebraniu wody z zawilgoconych materiałów poprzez uzyskanie suchego powietrza. W tym celu stosujemy specjalne urządzenie ze środkiem absorbującym wodę. Przez takowe urządzenie przepuszcza się wilgotne powietrze z pomieszczenia, które w kolejnym etapie jest podgrzewane. Potem, już jako suche, musi powrócić do pomieszczenia.
To nie koniec. Co dalej? W pomieszczeniu po raz kolejny takie powietrze jest nasycane parą wodną. Zebrana w ten sposób wilgoć odprowadzana jest na zewnątrz. Cały proces powtarzany jest aż do całkowitego osuszenia murów. Tylko pełna procedura gwarantuje 100% efektu, więc Twoje zadowolenie, a naszą satysfakcję z dobrze wykonanej pracy.

Trzecia metoda to…

Kondensacja. Tzw. osuszanie kondensacyjne przegród to metoda polegająca na osuszaniu powietrza w pomieszczeniach poprzez skraplanie zawartej w nim pary wodnej. W ten sposób obniża się wilgotność względna powietrza co z kolei prowadzi do odparowania wilgotności w murze. W kolejnym etapie powietrze zasysane jest przez wentylator, a potem przesyłane na oziębiający parownik. Tam w końcu następuje sedno zabiegu, czyli kondensacja pary wodnej.

A dlaczego warto osuszać budynki?

Odpowiedź jest prosta, negatywne konsekwencje. Czasem bardzo groźne. Wśród nich zwracamy uwagę na przykład na:

  • dyskomfort, który brzmi niegroźnie i czasem wystarczy otworzyć okno, przewietrzyć i jest w porządku. Teoretycznie, bo obniżenie temperatury budynku może pogłębiać kondensację pary wodnej w ścianach. Oznacza to jeszcze większe zawilgocenie.
  • zacieki, pleśnie, grzyby, mikroorganizmu, owady i… brzydkie zapachy. To konsekwencje też dla ludzi przebywających w danym budynku.
  • alergie, reumatyzm, problemy górnych dróg oddechowych to kolejne sprawy dotykające ludzi mieszkających w przewilgoconym otoczeniu. Ot takie niebezpieczeństwo, którego się nie czuje, a jednak odczuwa.
  • poziom izolacji murów traci na jakości, co oznacza większe wydatki na ogrzewanie.
  • konstrukcja budynku po prostu się niszczy, wszyscy wiemy co to oznacza. Zawalenie, konieczność remontu lub po prostu znacznie szybszy spadek wartości danej nieruchomości. Teraz taka wilgoć może Cię nie ruszać, ale pomyślisz o tym jeśli kiedyś będziesz chcieć dom lub mieszkanie sprzedać.

Podsumowanie

Jak więc widzimy, metod osuszania trochę jest, podobnie jak negatywnych konsekwencji braku osuszania. Fachowcy z Hydroblokady zawsze proponują swoim klientom metody dopasowane do ich sytuacji i do stopnia zawilgocenia. Pytania? Zainteresowanie? Czekamy na kontakt i okazję by Wam pomóc.

top
CzechGerman