Kichanie, wróciłem! Czyli o kichaniu mity i fakty
Kichanie kojarzy nam się z wiosną i pyłkami albo z jesiennym przeziębieniem. Kichają ludzie, kichają zwierzęta, każdy czasami kicha. To jest niepodważalna prawda. A jakie są mity na temat kichania? O tym Hydroblokada pisze w artykule na blogu. Niech czytania wyjdzie Wam na zdrowie – bo śmiech to przecież zdrowie.
1. Jak kichniesz z otwartymi oczami to wyskoczą Ci oczy!
Nie, nie. Kichanie nie jest tak groźne. Zamykania oczu to po prostu odruch, który pozwala zachować odpowiednie ciśnienie w tym rejonie. Mimo wszystko, gdyby ktoś kichał uparcie z otwartymi oczami to mogą mu popękać naczynka w gałkach ocznych, zatem efektem takiego kichania byłyby zaczerwienione oczy.
2. Od kichania można umrzeć!
Nie, nie. Ten mit powstał od dwóch innych mitów. Jeden twierdzi, że gdy kichamy, zatrzymuje się nam serce lub może to prowadzić do arytmii. Drugi mit głosi, że kichnięcie może nagle niebezpiecznie zwiększyć ciśnienie w czaszce i np. sprawić, że pęknie tętniak, o którym wiemy lub nie wiemy. Nie, kichanie nie zabija – choć jednak kojarzy się z objawem jakiejś choroby. To jednak nie choroba, a symptom – nikt nie kocha bez powodu.
3. Powstrzymywanie kichania może nam zaszkodzić!
Jeśli punkt 1 i 2 są mitami, to punkt 3 zdecydowanie jest prawdą. Zatem kichanie nie szkodzi, a powstrzymywanie go tak. Kichnięcie jest przecież odruchem obronnym organizmu, przed czynnikami zewnętrznymi czy bakteriami wewnątrz organizmu. Nagłe zwiększenie ciśnienia w czaszce może nam zaszkodzić, nawet spowodować uraz. Wyobraźcie sobie, że podczas kichnięcia powietrze wyrzucone przez nas poprzez kichnięcie może mieć od 50 do 160 km/h! Pewien Brytyjczyk uszkodził sobie gardło i stracił tymczasowo głos, bo zatrzymywał kichnięcie. Oprócz tego powstrzymywanie kichania może uszkodzić nam nie tylko gardło, ale i bębenki czy tez doprowadzić do infekcji ucha.
4. Spraye do nosa szkodzą i powodują kichanie!
Kichanie to nie choroba, to symptom (lub działanie obronne organizmu). Powodem kichania może być np. zbyt sucha śluzówka nosa, co z kolei spowodowane może być zbyt suchym powietrzem. Spray do nosa może nam nawilżyć śluzówkę, więc powstrzyma kichanie w sposób naturalny. Nie podrażniasz tym nosa. Jeśli jesteśmy odwodnieni też możemy zacząć kichać (o Odwodnieniu i zagrożeniach tego stanu pisaliśmy TUTAJ).
5. Patrzenie na słońce może wywołać kichanie.
To akurat prawda i tzw. zespół ACHOO (Autosomal dominant Compelling Helio-Ophthalmic Outburst). Kichanie naprawdę wywołuje wzrok, który otrzymuje nagły bodziec od światła słonecznego (lub innego, nawet sztucznego światła). Nie jest to groźne dla zdrowia i jest dziedziczne. Brakuje na to naukowego wyjaśnienia, ale może być tak, że nasze ciało zwyczajnie myli sygnały. Zwężenie źrenic łączy z kichnięciem. Wbrew pozorom nie jest to taka rzadka sprawa u człowieka.
6. Kichanie jest niegrzeczne.
To dla nas mit, szkodliwy mit. Kichanie to przecież odruch bezwarunkowy, na który nie mamy wpływu, a jak pisaliśmy wyżej, lepiej tego nie powstrzymywać. Niegrzeczne jest raczej kichanie “otwarte”, czyli na kogoś, w przestrzeń rozpowszechniając zarazki. Jeśli nie mamy pod ręką chusteczki lub nie zdążymy po nią sięgnąć czując nadchodzące kichnięcie, to kichajmy w zgięcie łokciowe. Naturalne jest też, że mówimy komuś kichającemu “na zdrowie”, ale zignorowanie tego nie będzie niegrzeczne.
Natomiast zignorowanie pleśni w domu może być już nie tylko złe, ale i problematyczne dla naszego zdrowia. Kichamy bowiem, gdy jesteśmy chorzy lub organizm chce chorobie zapobiec. Kichasz dużo w domu? To może być ostrzeżenie.
