Domowe sposoby na osuszanie budynków?
Inwazja drobnoustrojów pod dowództwem pleśni… To grozi Tobie i Twojej rodzinie, jeśli w waszym domu na dłużej zagości wilgoć. Oczywiście tu do akcji wkracza Hydroblokada, czyli specjaliści od osuszania budynków i walki z wilgocią. Jeśli jednak myślisz, że wiąże się to z jakimś wielkim remontem to chcemy pokazać Ci, że się mylisz. Jak? Właśnie tym artykułem.
Bezinwazyjne metody osuszania, czyli bez inwazji i bez remontu?
Żeby budynek osuszyć trzeba od razu zabierać się za kucie ścian? Nie, w żadnym wypadku. Nawet nie jest konieczne, aby zaraz wiercić otwory czy podcinać ściany. Najpierw warto poczytać właśnie o tych “bezinwazyjnych metodach osuszania”. A od czego się zaczyna ten cichy kataklizm z wilgocią? Czasami po prostu zdarzają się błędy konstrukcyjne w budynku, o których nie mieliśmy pojęcia. Może chodzić o złą izolację, niesprawną wentylację, nieszczelny dach czy podciąganie wód gruntowych. Bardzo chętnie odpowiemy na Twoje zaproszenie, jeśli uznasz, że nasza interwencja jest niezbędna, ale…
…mamy dla Ciebie proste metody na osuszanie budynków
Co ważne, możesz wykonać je samodzielnie. W ten sposób chcemy pomóc Ci w walce z wilgocią. Jeśli nie pomogą, to wzywaj Hydroblokadę, czyli specjalistów w temacie osuszania i pisania fajnych artykułów o tym. No dobra, w osuszaniu jesteśmy chyba lepsi niż w pisaniu osuszaniu. Usiądź spokojnie i czytaj.
Pierwszy sposób na wilgoć? Po prostu wietrzenie.
Brzmi prosto i w sumie takie jest te rozwiązanie. Systematyczne wietrzenie często pozwala zapobiec pojawieniu się wilgoci. Róbmy to nie tylko latem czy wiosną, ale i cały rok. Zalecenia? Niech takie wietrzenie trochę potrwa (nie 5 minut, a więcej, nawet pół godziny). Poza tym, wietrzenie w walce z wilgocią na sens tylko jeśli ściany są cienkie, a poziom zawilgocenia niski. W innym przypadku… tak, można wzywać Hydroblokadę. Chyba, że…
Drugi sposób na wilgoć. Wietrzymy wspomagając sprawę termicznie.
Przy małym zawilgoceniu zazwyczaj wystarczy cieplejsze powietrze z zewnątrz (choć w zimę o to ciężko). Zatem w zimniejszy czas wspomagamy taki proces termicznie. Brzmi fachowo, ale tak naprawdę chodzi o nagrzewanie pomieszczenia, otwieramy okno i dajemy pracować ruchowi powietrza. Znów jednak taki “kaliber” rozwiązania w walce z wilgocią wystarczy na niski poziom zawilgocenia ścian.
Trzeci sposób na wilgoć. Rośliny – ekologia, prewencja, ozdoba.
Ekologia? Proszę bardzo. Jeśli chcemy rozprawiać się z nadmierną wilgocią w domu w sposób prewencyjny to polecamy… rośliny. Tak, to nie tylko ładna ozdoba, ale i naprawdę użyteczna sprawa. Bowiem do takich roślin pochłaniających wilgoć należy paproć, bluszcz, skrzydłokwiat czy chamedora wytworna. Jeśli jednak za późno zauważyliśmy nadmierną wilgoć to nie wystarczy teraz wstawić takiej rośliny i czekać. Gdy poziom zawilgocenia ścian wewnętrznych czy zewnętrznych jest już poważny to teraz trzeba już…
…wezwać Hydroblokadę.
Tak, to już czas, jeśli zawodzą już domowe sposoby na wilgoć w mieszkaniu. Oczywiście to też nie oznacza od razu konieczności kucia ścian i kruszenia tynków. Do tzw. nieinwazyjnych metod osuszania budynków zalicza się tzw. osuszanie absorpcyjne, osuszanie kondensacyjne i osuszanie podczerwienią. Wszystkie te metody łączy wysoki poziom skuteczności.
A w przypadku zalania?
To już przykład sprawy z wilgocią, która wymaga drastyczniejszych kroków. Konieczne może być skucie tynku, odsłonienie gołego muru lub zerwanie podłogi. Niestety, czasami trzeba to wykonać, aby pozbyć się wilgoci z zalanych budynków – ważne, aby “ciężkie osuszanie” zostawić specjalistom. Tu trzeba bowiem pokonywać przyczyny, a nie tylko pozbywać się objawów. Mamy jednak nadzieję, że wystarczą te domowe sposoby lub nieinwazyjne sposoby osuszanie budynków z Hydroblokadą.
