Czy pleśń “przeminie z wiatrem”?

Wietrzenie mieszkania to podstawa zamieszkania!

Być może w tytule tego artykułu znalazła się analogia do słynnej książki i równie słynnego filmu, gdzie dość beztrosko (do czasu!) żyła sobie Scarlett O’Hara. W wielkim domu nie musiała się niczym przejmować, bo przykładowo wietrzeniem i sprzątaniem zajmowała się jej służba. W życiu jest inaczej i najczęściej sami musimy dbać o czystość naszych domów. Pleśń sama się nie usuwa, a bez wietrzenia pomieszczeń będzie jej tylko więcej.

Klasyczne objawy “niewietrzenia”

„Przeminęło z wiatrem” to książka klasyk (film też!). Klasykiem jest też sytuacja, gdy pytamy naszych klientów o wietrzenie mieszkania. Wielokrotnie uznają to za zbędne. Latem nie, bo wleci gorąco. Wiosną nie, bo pyłki. Zima, nie bo śnieg. Jesień to z kolei deszcz i tak dalej. Preteksty są różne, efekt jest jeden – pleśń w domu. Ale wietrzyć trzeba, o każdej porze roku. Ta czynność wydaje się błaha, a jednak ciągle o niej zapominamy pozwalając pleśni i grzybom kwitnąć w mieszkaniu. Jak wietrzyć efektywnie i dlaczego warto? O tym w kolejnych akapitach.

Jak wietrzyć mieszkanie/dom?

Przede wszystkim wietrzyć warto krótko. Wystarczy 10-15 minut, aby cyrkulacja powietrza zrobiła swoje. Mniejsza szansa na pleśń, mniej nieprzyjemnych zapachów i same plusy. Lepiej też otworzyć „naraz” wszystkie okna (lub choćby większość), aby wietrzenie przebiegło szybko i efektywnie. Z drugiej strony może to wywołać przeciąg, więc tu wybór pozostawiamy Tobie. Pamiętajmy też, aby w czasie wietrzenia nie mieć włączonego ogrzewania. Oczywiście jak będzie włączone to nic się złego nie stanie, ale ta porada dotyczy mieszkań z automatycznymi czujnikami stopnia temperatury – grzejnik poczuje zimno, zacznie mocniej grzać, a te ciepło i tak „przeminie z wiatrem”. To zatem bezcelowe.

Wietrz mieszkanie, dbaj o zdrowie swoje i bliskich

Nie wietrzymy? Jak sobie szkodzimy?

Jesień, zima, ten chłód na dworze. Logiczne, że w domu chcemy mieć przyjemne ciepło. Ale nie możemy przykładać „ręki” do pojawienia się w domu szkodliwej pleśni. A wiemy jak mocno szkodzi, nie tylko alergikom. Na płuca, na samopoczucie, na głowę i tak dalej. To tylko kilka z dolegliwości jakie może powodować pleśń i grzyby w domu. Czasem niewidoczne, zawsze szkodliwe. Wietrzenie mieszkań, domów, biur, powinno być zatem zdrowym nawykiem. Jeśli nie chcemy otwierać okna „na oścież” to chociaż dbajmy o mikrowentylację (uchylamy klamki w oknach). Pamiętajmy też, nawet najlepsze okno nie gwarantuje pełnej ochrony przed pleśnią, jeśli nie będziemy wietrzyć.

Wietrz, gdy gotujesz

O wietrzeniu mieszkania pamiętać trzeba nie tylko, gdy nie ma nas w domu. Gdy gotujemy pojawia się przecież mnóstwo pary, która jest czymś co pleśń bardzo lubi. Oczywiście przydatne są pochłaniacze pary nad kuchenką, ale czasem wystarczy dodatkowo otworzyć okno. W kuchni powinno się też zadbać o prawidłową i czystą wentylację (wiecie, że istnieją ptaki, które robią gniazda w źle zabezpieczonych przewodach wentylacyjnych?!). Pamiętajcie, że w niewietrzonych pomieszczeniach powietrze może stać się zbyt suche i również nam zaszkodzić.

Wietrz, gdy gotujesz. Pleśń lubi "jeść parę wodną"

Dbasz o wietrzenie mieszkania, ale pleśń jednak się pojawiała. Co robić?

Kontaktujesz się z Hydroblokada.pl, czyli specjalistami od osuszania domów i walki z nadmierną wilgocią. Jedną z najskuteczniejszych metod pozbywania się nie tylko skutków, ale i przyczyn zawilgocenia w domach jest iniekcja krystaliczna (lub iniekcja krystalizująca). Można też działać osuszaniem kondensacyjnym, ale tak naprawdę to nie Ty się musisz na tym znać, lecz my. I jesteś w dobrym miejscu i czasie znamy się. Pleśń sama nie przeminie, a od Ciebie zależy czy chcesz się jej pozbyć i żyć długo… i szczęśliwie.

Tagi

top
CzechGerman